czwartek, 1 listopada 2012

...

Pewien Indianin-uzdrowiciel zapytany o to co go najbardziej uderza w Polsce, odpowiedział: "Kult przodków".



7 komentarzy:

one big creative mess pisze...

Pamiętam pozytywne zaskoczenie Irlandczyków kiedy pokazałam im zdjęcia z cmentarza z 1 listopada. To były dawno bardzo robione zdjęcia na wiekowym cmentarzu małej wiejskiej parafii kiedy na nagrobkach królowały znicze i żywe chryzantemy, wyhodowane w przydomowych ogrodach. Teraz tam zrobiło się plastikowo, kiczowato i na zasadzie konkurencji kto więcej ozdób na groby przyniesie. Dobrze, że mimo całej tek oprawki ciągle jest to dzień zadumy i wspomnień o tych co odeszli.

Monika. pisze...

Bardzo ładny lampion ;)

Unknown pisze...

Bardzo ładny.
I zgodzę się z Indianinem. Polska bardziej kultywuje przeszłość niż wierzy w przyszłość.
Pozdrawiam.

Dag pisze...

Drui - lubię podumać :-) To bardzo oczyszcza, uspokaja... włącza przycisk "Stop" w pędzie życia...

Monika - dziękuję :-)

Przemek - myślę, że to się zmienia... A to, że pamiętamy o własnych przodkach to bardzo dobrze, uważam, że ważne jest aby znać historię swoich przodków, nie odcinać się od niej tylko ją poznawać. Oczywiście we wszystkich dziedzinach życia tak jak i w tej wskazana jest równowaga.

Manitou pisze...

Coś jest z tym kultem przodków... ;-)

szafot pisze...

na pierwszym wcale nie wpadłem na to, że tam jest świeczka:)

Dag pisze...

Manitou - jest, bez dwóch zdań ;-)

szafot - a jednak jest ;P